POST

Impuls do wzrostu zaczyna się od silnych fundamentów. W EVOLTA pomożemy Ci je stworzyć i rozwinąć - budując dojrzały i skuteczny marketing.

Marketing
/
November 2, 2024

Najczęstsze błędy w budowie marketingu – i jak ich uniknąć?

W świecie technologii rzadko spotykamy firmy, które od samego początku prowadzą przemyślany i skuteczny marketing. Zwykle wszystko zaczyna się od produktu i sprzedaży. A kiedy to nie działa, pojawia się pytanie: „Co dalej?”. I wtedy – z dużymi oczekiwaniami i małym budżetem – marketing wchodzi do gry.

Problem w tym, że budowa marketingu to proces. Nie da się zbudować silnej marki, zorganizowanego systemu działań i skutecznej komunikacji w tydzień, czy miesiąc. Wszystko ma swój rytm i etapy – jak każdy cykl dojrzewania. Niestety w praktyce wiele firm działa chaotycznie, szuka złotego środka, albo próbuje wszystko przyspieszyć, starając się przeskoczyć o kilka etapów. Albo – co gorsza – utykają w jednym z nich, popełniając te same błędy, które hamują rozwój.

W tym artykule przyjrzymy się najczęstszym pułapkom na poszczególnych etapach rozwoju marketingou i zastanowimy się jak ich uniknąć.

Jak dojrzewa marketing?

Marketing, tak jak produkt czy organizacja, musi dojrzeć. To proces, który wymaga czasu, struktury, zasobów i odpowiedniego podejścia. Marketing to proces, który możemy przedstawić na krzywej rozwoju jego dojrzałości. Wyróżnić możemy w nim pięć etapów, które przechodzi każda firma. Próba ich przeskoczenia lub utknięcie na którymś z nich skutkuje zwykle marnowaniem budżetu, brakiem efektów i frustracją. Poniżej analizujemy każdy z etapów, pokazując typowe błędy oraz działania, które warto podjąć, aby ich uniknąć.

Etap 1: Ad hoc – „Zacznijmy coś robić”

Błąd: Marketing bez kierunku

W tym etapie działania są chaotyczne. Pojawiają się pierwsze aktywności: strona internetowa, profil na LinkedIn, ulotka, kampania Google Ads. Wszystko dzieje się ad hoc, bez strategii, bez segmentacji klientów, bez jasnej propozycji wartości.

Dlaczego to błąd?

Bez podstawowej analizy odbiorcy i celu komunikacji, marketing staje się ruchem bez efektu. Działań przybywa, ale efektów nie widać – co prowadzi do szybkiego rozczarowania.

Lepsze podejście:

1. Zrób krok wstecz i przeprowadź diagnozę sytuacji.

2. Odpowiedz sobie (lub zespołowi) na podstawowe pytania:

  • Kim są nasi klienci?
  • Co ich boli? Jakie mają potrzeby?
  • Jaką unikalną wartość im dajemy?
  • Jakie kanały mają największy potencjał?

3. Określ cele i kierunki rozwoju firmy. Stwórz prosty brief strategiczny, który stanie się kompasem dla pierwszych działań.

4. Zastanów się, czy Twoja marka ma odpowiedni przekaz dla Twojej grupy docelowej,

  • Co właściwie oferujesz swoim klientom i czy jasno to komunikujesz?
  • Jaką wartość dostarcza Twoja firma i oferta?
  • Co Cię wyróżnianatle konkurencji?
  • Czy jasno wyrażasz swoją unikatową wartość i wyróżniki?
  • Jaki jest Twój główny przekaz?
  • Czy Twój wizerunek, przekaz i język są spójne i konsekwentne?

Jeśli masz problem z odpowiedzią na te pytania, zacznij na nowo definiować i dokumentować tożsamość swojej marki, ponieważ to są fundamenty, od których zależy skuteczność Twóich działań.

Etap 2: Podstawowy – „Zatrudniliśmy osobę od marketingu - rozwiązaliśmy problem”

Błąd: Samotny marketer = cudotwórca

Często firma zatrudnia jedną osobę, która ma zająć się "całym marketingiem": prowadzić social media, pisać treści, projektować kampanie, nadzorować agencje i jednocześnie raportować wyniki.

Dlaczego to błąd?

To przeciążenie prowadzi do chaosu i wypalenia. Marketing bez struktury staje się zlepkiem aktywności, które nie tworzą systemu.

Lepsze podejście:

  • Wypracuj strategię – albo z pomocą marketera, albo w formule warsztatu z zewnętrznym doradcą.
  • Zadbaj o wsparcie operacyjne: freelancerów, agencję, studio graficzne.
  • Ustal realistyczne KPI i ramy współpracy między działami.
  • Wdrażaj podstawowe narzędzia: content plan i kalendarz publikacji, system do mailingu, prosty CRM.

Etap 3: Skoordynowany – „Mamy system, ale nie działa”

Błąd: Marketing i sprzedaż działają osobno

Marketing zaczyna generować leady, tworzy treści, uruchamia kampanie – ale sprzedaż mówi, że te leady są bezwartościowe. Każdy działa w swoim silosie, bez wspólnego zrozumienia klienta.

Dlaczego to błąd?

Bez synchronizacji między zespołami nie da się budować lejka sprzedażowego. Marketing może działać świetnie, ale jeśli nie rozumie, co naprawdę prowadzi do zakupu – mija się z celem.

Lepsze podejście:

1. Zorganizuj warsztat sprzedażowo-marketingowy i wspólnie:

  • Zdefiniujcie persony i ich kluczowe problemy.
  • Określcie, czym jest lead marketingowy (MQL) i sprzedażowy (SQL).
  • Ustalcie scenariusze komunikacji i przejęcia leada.

2. Zainwestuj w integrację narzędzi: CRM, system marketing automation, dashboard KPI.

3. Wprowadź cykliczne spotkania marketingu i sprzedaży (np. co dwa tygodnie), by omawiać jakość leadów i kampanii.

Etap 4: Zoptymalizowany – „Mamy dane, ale nie wiemy co z nimi robić”

Błąd: Metryki bez decyzji

Zespół marketingu ma dashboardy, wykresy, open rate'y, CTR-y – ale nie wie, jak je interpretować. Zbierane dane nie przekładają się na konkretne decyzje.

Dlaczego to błąd?

Mierzenie dla samego mierzenia to strata czasu. Marketing powinien być nie tylko kreatywny, ale też analityczny.

Lepsze podejście:

  • Skoncentruj się na wskaźnikach biznesowych: CPL, CAC, LTV, konwersja do sprzedaży.
  • Zbuduj proces optymalizacji: np. miesięczne sprinty analityczne, w których testujesz jeden element (np. tytuł maila, CTA, segment odbiorców).
  • Zadbaj o kompetencje analityczne w zespole – lub wsparcie z zewnątrz (data analyst, performance marketer).

Etap 5: Innowacyjny – „Marketing jako przewaga konkurencyjna”

Błąd: Innowacja dla samej innowacji

Na tym poziomie firmy mają zasoby, by wdrażać AI, predykcyjne algorytmy, hiperpersonalizację. Ale często robią to „bo można” – nie dlatego, że to rozwiązuje realny problem.

Dlaczego to błąd?

Innowacja nie powinna być pokazem możliwości, tylko narzędziem realizacji celów. Nowość nie równa się przewaga.

Lepsze podejście:

  • Inwestuj w innowacje tam, gdzie już masz opanowane podstawy.
  • Twórz własne kanały (newsletter, platforma edukacyjna, community), które pozwolą ci uniezależnić się od algorytmów.
  • Eksperymentuj z AI i personalizacją, ale w ramach jasnych hipotez i scenariuszy testowych.
  • Włącz marketing w proces projektowania produktu i strategii firmy.

Strategia zamiast mnożenia kampanii

Budowa skutecznego marketingu i przeprowadzenie go przez wszystkie etapy rozwoju firmy to nie lada wyzwanie. Warto przy tym pamiętać, że nie jest to lista zadań, których wykonanie gwarantuje sukces, ale wypracowany system działań, który pozwoli Ci zrealizować jasno określone cele. Ale co najważniejsze, musi być on dostosowany do Twojego modelu biznesowego, zasobów i możliwości, a także spójny z etapem rozwoju firmy. Największym błędem nie jest nietrafiona kampania – tylko brak świadomości, gdzie naprawdę jesteśmy, czego teraz potrzebujemy i co realnie możemy zrobić, aby osiągnąć cel?

Zanim więc zainwestujesz w kolejne narzędzie, agencję czy kampanię – zatrzymaj się i zadaj sobie kilka pytań:

  • Czy nasz marketing został zbudowany na solidnych fundamentach?
  • Czy ma jasno wytyczone cele i realizuje je etapami?
  • Czy się rozwija i zmierza we właściwym kierunku?

Bo skuteczny marketing nie polega na tym, że robisz więcej. Tylko na tym, że stawiasz sobie realne cele i robisz właściwe rzeczy aby je osiągnąć – w odpowiednim momencie rozwoju firmy.